Jak wiemy, każdy urządza swój własny gród według własnych kryteriów estetycznych. Nie każdemu będzie podobało się bowiem to samo, jak to bywa z różnymi rzeczami i elementami na świecie. Jednakże, są podstawowe błędy, które ograniczają możliwości założenia zieleni takiego, jaki byśmy chcieli posiadać. Jakie więc są to błędy?
Otóż po pierwsze, często brakuje nam jakiegokolwiek planu i jest to bodajże najbardziej popularny błąd na całym świecie, jeżeli chodzi o zakładanie zieleni. Wcale nie trzeba mieć ogrodu zaprojektowanego przez profesjonalnego architekta, by tego błędu uniknąć. Wystarczy bowiem naszkicowanie sobie planu swojego wymarzonego ogrodu i trochę przemyślenia, jak to wszystko ze sobą połączyć. Kolejny bardzo znany błąd jest to błąd dość prosty, mianowicie sadzenie rośłin w trawniku. Dlaczego jest to błąd? Otóż, jeżeli na środku trawnika założymy zieleń złożoną przykładowo z trzydziestu rozrzuconych roślin, to najczęściej dzieje się to w sposób dość nieprzemyślany.
Trzeba liczyć się z konsekwencjami tego typu, że możemy zastać za kilka lat widok lasu pod oknem, złożonego z tych trzydziestu posadzonych dla przykładu drzewek. Osoba zakładając zieleń w taki nieprzemyślany sposób nie posiada żadnej kompozycji ani w głowie, ani na papierze. Dlatego efekt końcowy, gdy rośliny wyrosną, jest zazwyczaj przypadkowy.
Kolejnym błędem przy zakładaniu zieleni jest zdobienie ogrodu nawierzchnią z kostki. Z czasem trzeba zaaranżować rośliny i wtedy okazuje się, że nie odróżniają się one niczym przy pstrokatej nawierzchni i bardzo źle tam wyglądają. Lepiej więc jest robić nawierzchnię neutralną, niż później mieć „witraż” przy zakładaniu zieleni. Dużym błędem jest też nieposiadanie umiaru w zakładaniu zieleni. Można łatwo przesadzić na przykład z kolorem i stworzyć przez przypadek karykaturalny efekt końcowy ogrodu. Łatwo jest przekroczyć granicę między tym, co piękne a tym, co jest mocno przerysowane. Należy więc zachowywać należyty umiar, zabierając się za zakładanie zieleni.